Otwieranie przesyłki z sądu, kiedy się takiej przesyłki nie spodziewasz, nie jest komfortową sytuacją. Szczególnie, jeśli po jej otwarciu w nagłówku czytasz „Nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym”. Zaczynasz zastanawiać się, dlaczego Sąd rozpoznał sprawę bez informowania Cię o tym?
W jednym z poprzednich artykułów pisałem o tym, że nakaz zapłaty to nie wyrok. Artykuł dotyczył, co prawda, nakazu w postępowaniu upominawczym, ale zasada jest ta sama: wydanie nakazu nie oznacza, że Sąd ostatecznie rozstrzygnął już sprawę. Dopiero nakaz zapłaty, przeciwko któremu w całości lub w części nie wniesiono skutecznie zarzutów, ma skutki prawomocnego wyroku. Masz zatem możliwość złożenia zarzutów oraz zgłaszania wniosków dowodowych. W razie bowiem prawidłowego wniesienia zarzutów sąd powinien wyznaczyć rozprawę i na niej rozpoznać merytorycznie sprawę.
Dlaczego w ogóle sąd wydał nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym?
Sąd może wydać taki nakaz jedynie w ograniczonej liczbie przypadków. W szczególności sąd wydaje go, jeżeli żądanie pozwu dotyczy roszczenia pieniężnego albo świadczenia innych rzeczy zamiennych, a okoliczności uzasadniające pozew są udowodnione:
- dokumentem urzędowym,
- zaakceptowanym przez dłużnika rachunkiem,
- wezwaniem dłużnika do zapłaty i pisemnym oświadczeniem dłużnika o uznaniu długu,
- zaakceptowanym przez dłużnika żądaniem zapłaty, zwróconym przez bank i niezapłaconym z powodu braku środków na rachunku bankowym.
Ponadto sąd wyda nakaz zapłaty na podstawie:
- weksla, czeku, warrantu lub rewersu należycie wypełnionego, których prawdziwość i treść nie nasuwają wątpliwości,
- umowy, dowodu spełnienia wzajemnego świadczenia niepieniężnego, dowodu doręczenia dłużnikowi faktury lub rachunku, w przypadku dochodzenia należności na podstawie ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych,
- wyciągu z ksiąg bankowych oraz dowodu doręczenia dłużnikowi pisemnego wezwania do zapłaty.
Czyli nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym wydaje się w przypadku, gdy za zasadnością pozwu przemawiają określone dokumenty. Albo gdy dłużnik wręcz potwierdził istnienie długu. Istnienie tych dokumentów nie oznacza jednakże, że sprawę już z pewnością przegrasz. Jeśli nie zgadzasz się z nakazem, to nie pozostaje Ci nic innego, jak zebrać dowody i złożyć zarzuty.
W zarzutach w szczególności powinieneś podać okoliczności faktyczne i dowody. Jeśli tego nie zrobisz lub podasz nie wszystkie znane Ci fakty i dowody, a zgłosisz je dopiero później, to sąd je pominie, chyba że uprawdopodobnisz, że nie zgłosiłeś ich w zarzutach bez swojej winy lub że uwzględnienie spóźnionych twierdzeń i dowodów nie spowoduje zwłoki w rozpoznaniu sprawy albo że występują inne wyjątkowe okoliczności. Warto zatem zadbać, aby pismo zawierające zarzuty zostało sporządzone profesjonalnie.
Na koniec pamiętaj, że w postępowaniu nakazowym w przypadku składania zarzutów należy również wnieść do sądu opłatę. W przeciwieństwie do sprzeciwu od nakazu w postępowaniu upominawczym.
{ 0 komentarze… dodaj teraz swój }